Jaki był dla króla najbardziej upokarzający dzień w pańskim życiu?Chciałabym wiedzieć, gdyż nie wierzę w ludzi idealnych. Nie to żebym wielkiego króla obrażała... jednak życie nauczyło mnie, że nie ma ludzi idealnych.To pytanie miało sprawdzić czy mam rację, czy się mylę.
Najbardziej? To chyba był zdecydowanie ten moment, gdy zostałem schwytany przez (tfu!) Avengersów. Obwiesili mnie łańcuchami pochłaniającymi magię, nałożyli paskudną maskę (Thor musiał im pewnie powiedzieć, że urywanie języka już nie działa, szlag by go...), a potem mój kochany "braciszek" odprowadził mnie do domu. Jak jakiegoś dzieciaka, który za bardzo narozrabiał, i którego teraz czekała kara za jego zachowanie. Nie dość, że to było upokarzające, to w dodatku cholernie mnie wkurzyło.
Powiem ci też, że to bynajmniej nie był pierwszy raz, gdy Thor mnie upokorzył/próbował upokorzyć. Ale pocieszę cię, że nie zawsze jego zamiary się udawały i często też wszystko obracało się przeciwko niemu. Zazwyczaj jednak pozwalałem mu się bawić, nie moja wina, że był niedorozwinięty jakiś... Jestem typem osoby, która nie przejmuje się zdaniem innych i tak samo nie przejmowałem się jego nędznymi próbami zwrócenia na siebie uwagi.
I owszem, nie ma ludzi idealnych czego Thor jest idealnym przykładem. Aczkolwiek ja człowiekiem nie jestem.
Zobacz poprzednie pytanie z tej kategorii!
Ok.. rozumiem to.
OdpowiedzUsuńPewnie musiałeś mieć niezły ubaw, pozwalając mu się "bawić". Ale jak powiadasz, że nie wszystkie zamiary poszły po jego myśli, to wiem czemu to właśnie ty jesteś królem, a nie ten.... IDIOTA!?
Ale dziękuję za odpowiedz... teraz wiem, że na pewno nie ma ideałów i nawet wszech wielki król ma skazy. Jednak te "skazy" czynią ludzi bardzo wyjątkowymi. Bardzo dobrym przykładem jest wiesz Stanisława Grochowiaka - "Czyści".
O ile panie Loki zna założenia nurtu literackiego "TURPIZM"
Niestety, nie interesuje mnie kultura Midgardu
UsuńNo trudno... nie mogę do niczego zmuszać...
Usuń