Co byś zrobił gdyby gliniarze wlepili by ci mandacik np. Za złe parkowanie, lub przekroczenie prędkości? (O ile masz cztery kółka)
No to po kolei: niszczę mandat, zabijam gliniarza, kradnę jego samochód, jadę na komisariat, awansuję na komendanta, staram się zaistnieć na świecie, aspiruję do wyższej rangi, zostaję prezydentem (a jeśli mi się to nie uda, to: przeprowadzam rewolucję, obalam rząd), wprowadzam zmiany konstytucyjne - monarchia!, rozbudowuję moje państwo, ściągam przyjaciół z Asgardu, likwidujemy tych (tfu!) Avengersów, atakujemy pozostałe państwa, wcielamy je do mojej potężnej super-monarchii, staję się władcą całego świata!
Czyli, podsumowując, gdyby gliniarze wlepili mi mandacik, przejąłbym władzę nad światem.
To się nazywa efekt motyla... Nieźle. I nawet dość ciekawy plan na podbój świata.
OdpowiedzUsuń