WITAJ NA JEDYNYM BLOGU, NA KTÓRYM MOŻESZ POROZMAWIAĆ Z NAJPRAWDZIWSZYM LOKIM!

Przed zadaniem pytania zapoznaj się z Regulaminem!

Wszystkie uwagi/propozycje związane z funkcjonowaniem bloga proszę zostawiać w zakładce Regulamin!

Jak pewnie zauważyliście, dodaję max. PIĘĆ odpowiedzi dziennie.
AKTUALNOŚCI

21 listopada 2015
*Candy (x2)*




OGŁOSZENIE

Drodzy poddani!
Dostałem nagłe wezwanie w sprawie pewnych politycznych zawirowań na terenie Alfheimu. Jednym słowem: wzywa mnie praca. Wyjeżdżam na parę dni, a to oznacza, że odpowiedzi na wasze pytania będą pojawiać się rzadziej.
Dziękuję za uwagę i jak zwykle nie pozdrawiam
L.

środa, 12 sierpnia 2015

Karasu Kage [#26]

Niechaj będzie pochwalony król! Wstąpiłam tu, gdyż chciałam się zapytać o taką jedną małą rzecz.Gdyby pojawił się jakiś Midgardczyk, który wpadłby na pomysł napisania książki o tobie... to w jakim gatunku byłaby ta książka? I nie chodzi o jakąś "pustą sławę", jakbyś to określił. Ale chyba byłoby miło, gdyby Wasza Wysokość raz przechodziła obok ziemskiej księgarni, a tu proszę... ktoś postanowił o panu napisać. I powiem szczerze, że bym chętnie to przeczytała. I czy kiedykolwiek myślałeś o tym, by napisać swoją książkę? Tak po prostu z nudów król weźmie pióro, papier i zaczyna pisać. I nim się szanowny władca zorientuje, zajdzie wieczór, przed pańskimi oczami stoi stosik wypisanego papieru. I wcale nie chodzi mi również o sławę... można też pisać do "szuflady". To na dziś wszystko ode mnie. Miłego dnia. POZDRAWIAM.


   
    Z tego, co wiem, Snorri Sturluson ongiś podjął próbę spisania wszystkich znanych ludzkości historii na temat panteonu bogów nordyckich i według mnie całkiem nieźle mu to wyszło. Mamy "Eddę Poetycką" - pieśni - oraz "Eddę Młodszą" - prozę. 
   Ale jeżeli miałaby to być książka wyłącznie o mnie, to w takim razie musiałaby to być biografia, no nie widzę innej opcji... tak z logicznego punktu widzenia. Byłoby w niej dużo intryg, przygód, akcji, a miejscami byłby to nawet horror. Hej, w sumie to byłby niezły kryminał polityczny! Już widzę te miliony książek na półkach i tłumy czytelników stojących w zabójczo długich kolejkach, byle tylko zdobyć własny egzemplarz. Błyski fleszy, wywiady... I tylko jeden tytuł na coverach wszystkich magazynów prasowych: "O tym, jak doszedłem do władzy" albo "Seks, władza, rock'n'roll". Chociaż nie, to drugie trochę głupie. O, nie, moment. Mam ŚWIETNY pomysł. "W cieniu burzy". Cała moja historia, począwszy od dzieciństwa, spędzonego w towarzystwie Thora, przez wszystkie kawały, jakie wycinałem Asom, aż po moment, w którym dowiedziałem się, że jestem Jotunem i wkrótce potem zasiadłem na tronie. 
    Nigdy nie myślałem o tym, żeby napisać jakąś własną powieść. Nie jestem zbyt dobry w pisaniu. Chyba mam po prostu... za mało cierpliwości.



6 komentarzy:

  1. Jakub Ćwiek także ma na swoim kącie książki o tobie, Loki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doprawdy? Ktoś mu na to pozwolił?
      I chyba "koncie". Chociaż to zależy od tego, co miałaś na myśli. Ja tam nie wiem, gdzie on te książki trzyma.

      Usuń
    2. Oj błąd, za szybko pisałam. Przepraszam :D

      Usuń
  2. Rozumiem.
    Ale to nie muszą być tylko biografie. Mogą to by powieści gdzie ty wielki władco jesteś głównym bohaterem.
    A co byś zrobił autorowi, gdyby zbił na tym fortunę? Zgaduje że zarządasz procenta ze sprzedaży? w końcu powieść jest o tobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No... kryminał polityczny to chyba biografia nie jest... dramat obyczajowo-przygodowy też nie... A o obydwu wspomniałem.
      Prawo działa chyba w ten sposób, że ja, jako osoba występująca w książce, nie mogę pobierać żadnych zysków z jej sprzedaży. Mogę jedynie oskarżyć autora o zniesławienie. Albo uzgodnić z nim przed wydaniem książki, że wyrażam zgodę na umieszczenie mojej osoby w powieści, ale tylko za odpowiednią opłatą.

      Usuń
    2. A co masz na myśli mówiąc "za odpowiednią opłatą?". Pewnie jakąś sporą sumkę.
      I proszę wybaczyć. Zapędziłam się pisząc ten komentarz.

      Usuń