Kiedy wpiszesz w wyszukiwarkę Google "Ask Loki" pojawia ci się wiele blogów na których dzieje się coś takiego, jak tutaj. tam zazwyczaj zwykli Midgardczycy naśladują cię. Co czujesz, gdy widzisz coś takiego? Jest to złość, radość, pożałowanie, gorycz, a może współczucie lub to dziwne uczucie, jakie odczuwają rodzice gdy patrzą, jak ich malutkie dziecko próbuje ich nieudolnie naśladować?
Chyba najlepsze tutaj będzie politowanie. Niektórzy Midgardczycy są tak bardzo zaślepieni swoją pustą, nic nie wartą "miłością" do mnie, że próbują podlizać mi się na wszystkie możliwe sposoby, a nawet być jak ja. Czasem, jak czytam wypowiedzi tych osób, które podszywają się pode mnie w taki nikczemny i podły sposób, mam nawet niezły ubaw. W większości prezentują zachowania, które są dla mnie zupełnie obce... jak już gdzieś wcześniej wspominałem, ukazują osobę, która bezczelnie sobie przywłaszcza nosi moje imię, ale która nie jest mną. Myślicie, że mnie znacie... ale to nic bardziej mylnego. Jest tylko jeden Loki we Wszechświecie.
Uprzedzając kolejne pytania: nie chce mi się ingerować i zwracać uwagi tym osobom. No, bo co? Ja mam ponad tysiąc lat, ja już za stary jestem na takie rzeczy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz